Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mark
Wampir
Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:58, 12 Mar 2011 Temat postu: Sypialnia gościnna |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Mark
Wampir
Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:00, 12 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Jednym gestem ręki Mark otworzył drzwi na oścież i wniósł dziewczynę do środka. Nie wiedział gdzie mieszka, a nie mógł jej zostawić w hotelu. Był dżentelmenem, choć nieustannie się tego wypierał.
Położył Emily delikatnie na łóżku i zasiadł w fotelu, czekając aż się obudzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Emily
Administrator
Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:46, 12 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Jaskrawe światło słoneczne obudziło Emily ze snu. Dziewczyna otwarła oczy i rozejrzała się.
- Gdzie jestem? - zapytała, lekko zdezorientowana. Z poprzedniej nocy nie pamiętała prawie nic, z niewielkimi przebłyskami. Księżyc. Atak. Ból. Jego oczy.
Siedział teraz obok niej, na fotelu, z niepokojem w oczach. Tak, bał się o nią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mark
Wampir
Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:33, 12 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Słysząc jej głos, Mark poderwał się.
- Jesteś w pokoju gościnnym mojego domu. Przyniosłem cię z lasu. - powiedział, jakby to była najnormalniejsza rzecz na świecie. - Pamiętasz co się wczoraj wydarzyło?
Cieszył się, że się obudziła. Nareszcie nie był sam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Emily
Administrator
Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:17, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Z lekkim trudem usiadła na łóżku.
- No, nie bardzo. Mam lekkie przebłyski, ale prócz tego... pustka. - kiedy to mówiła, uświadomiła sobie, że chce mu coś powiedzieć. - Jesteś wampirem, prawda? Wiem to. Twoje oczy...
Wypowiadanie tych słów i powracanie do wspomnień nie było łatwe, musiała znów wczuć się w ten ból, by zobaczyć, co się tam działo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|